+48 22 831 66 68 zzpe@zzpe.org.pl

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) miała mieć własną siedzibę, którą kilka lat temu zapowiadał sam minister Antoni Macierewicz. Okazało się to jednak nieopłacalne. Ostatecznie postawi na wynajem „kilku małych pomieszczeń” należących do Fabryki Broni „Łucznik”.

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) – jeden z  większych koncernów obronnych w Europie nie będzie budował własnej siedziby w Radomiu. Wiosną przeniesie się z wynajmowanego dotychczas lokalu w biurowcu w centrum miasta do siedziby Fabryki Broni „Łucznik”. Przypominamy więc, że pomysł przeniesienia siedziby PGZ z Warszawy do Radomia powstał za rządów premier Ewy Kopacz i jak to bywa z pomysłami polityków został szybko  zrealizowany, chociaż nie miał praktycznie żadnego uzasadnienia ekonomicznego, a ponadto PGZ kończyła  budowę siedziby w Warszawie, do tego w bardzo prestiżowym położeniu.  PO kilku latach nieudanych prób budowy ktoś wreszcie spojrzał trzeźwo  i uznał, iż  – z  biznesowego punktu widzenia nie ma obecnie uzasadnienia dla uruchamiania inwestycji budowy własnego budynku. Dla spółki zdecydowanie korzystniejszy jest najem powierzchni – informuje Beata Perkowska, rzecznik PGZ.

   Pani Perkowska podkreśliła, że decyzja o zmianie siedziby spółki wynika z optymalizacji kosztów najmu, które prowadzone są z uwzględnieniem potrzeb zarówno pracodawcy, jak i pracowników.

      Przypominamy w tym miejscu nieskromnie , iż zaniechanie budowy siedziby było jednym z postulatów  Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego ZZPE  kiedy we wrześniu ub.r. rozpoczynała akcję protestacyjną dotycząca polityki Polskiej Grupy Zbrojeniowej i szerzej – rządu – w stosunku do przedsiębiorstw zgrupowanych w PGZ.

W Radomiu zatrudnionych jest obecnie kilkanaście osób, jednak z uwagi na obowiązujące zalecenia i ograniczenia sanitarne praca odbywa się w tej chwili w systemie rotacyjnym.

– Zmiana siedziby pozwala w dłuższej perspektywie na spore oszczędności, które są szczególnie ważne w dobie panującej pandemii oraz jej trudnych do oszacowania skutków – wskazuje przedstawicielka PGZ. I trudno się z tym argumentem nie zgodzić , chociaż decyzja ta będzie pewnie oprotestowana  zarówno przez środowisko związane z byłym ministrem Macierewiczem, jak również ze strony polityków opozycji związanych z Radomiem , którzy uwierzyli chyba w sny o potędze ministra  Macierewicza , który budowę własnej siedziby PGZ w Radomiu zapowiadał w 2016 roku  twierdząc, że  już w  2017  powstanie w Radomiu Centrum Usług Biznesowych PGZ, które miało docelowo zatrudnić nawet 300 osób.